czwartek, 5 lipca 2012

Moje stare nowe włosy...

Moje ostatnie włosy przeznaczone do przedłużenia metodą clip in zamówiłam w sierpniu ubiegłego roku. Od tamtego czasu minął prawie rok, więc są już trochę wyeksploatowane. Cóż, farbowanie, rozjaśnianie końcówek i traktowanie ich prostownicą nie wpłynęły zbyt dobrze na ich wygląd.
I oto nadszedł czas na zakup innych. Nowe clipy zamówiłam przedwczoraj przez internet i kilka godzin temu przyniósł mi je listonosz.
Nie rozczarowałam się zakupem - przeciwnie. Już dawno nie trzymałam w dłoni tak zdrowych włosów :-D. Zamówiłam odcień 613/6, czyli jasny brąz z blond balejażem, ale już zmieniłam ich kolor na taki, który będzie pasował do moich włosów :-)





Włosy po farbowaniu:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz